Jak widzę kolejne stare niedziałające strony www lub wadliwe działające, a ich twórcy tłumaczą, że zajmują się już czymś innym i nie mają czasu, a strona wymagałaby zmiany silnika, załatania dziur bezpieczeństwa to utwierdzam się w przekonaniu.
Żadnego #Wordpress. Żadnego #Ghost. Tylko strony statyczne w ramach działalności hobbystycznej czy pro publico bono. Tak, aby działały po latach w tym także jak mnie nagle lub nienagle zabraknie, lub nie będę miał środków, zasobów, sił, chęci itp.
To samo polecam innym.
Ps. Ewentualnie newslettery, komentarze na stornie, konta fediwersowe i inne tego typu szmery-bajery lepiej załatwiać osobno czy to u siebie w subdomenie, czy to u zewnętrznego usługodawcy. Jak znikną, twórca przestanie publikować, zaczną źle działać niezadbane, to nic nie szkodzi dla strony, bo strona statyczna dla archiwum zostanie i będzie działała. O ile ktoś oczywiście opłaci hosting i domeną. Ale o to ostatnie łatwiej zadbać.